Zaburzenia przełykania mogą stanowić ogromny problem zarówno dla Pacjenta, jak i dla jego opiekunów. Brak możliwości karmienia i pojenia w warunkach domowych nie tylko wywołuje stres, ale również stanowi ogromną przeszkodę w sprawowaniu opieki nad Chorym.
Poważna przeszkoda
Do dziś pamiętam Pacjentkę, którą zajmowałem się kilka lat temu. Jej mąż oraz dzieci chętnie opiekowali się Chorą, ale przeszkodę stanowiły właśnie zaburzenia przełykania. Córki Pacjentki nie radziły sobie z faktem, że ich Mama nie była w stanie wiele zjeść, zmagając się z chorobą nowotworową. Widziały jej postępujące osłabienie, zmęczenie czy spadek masy ciała. Zadręczały się tym, twierdząc, że to one głodzą Mamę. Ostatecznie zdecydowały się na skorzystanie z opieki hospicjum stacjonarnego.
Pacjenci z zaburzeniami przełykania
Zaburzenia połykania występują bardzo często, nawet u co szóstego Chorego, objętego opieką paliatywną. Ściśle wiążą się z ogólnym stanem Chorego – wyniszczeniem i osłabieniem organizmu oraz podeszłym wiekiem i niedołężnością.
Im bardziej zaawansowany przebieg choroby, tym częściej obserwowane są zaburzenia połykania. Nasilają się one także podczas występowania stanów zapalnych w obrębie jamy ustnej czy przyzębia. Występują też u Pacjentów nie posiadających uzębienia. Również sam proces nowotworowy, dotyczący głowy, szyi, bądź klatki piersiowej może prowadzić do występowania zaburzeń połykania na różnej wysokości. Pojawiają się one w obrębie samego aktu połykania kęsa pokarmowego (dysfagia), albo głębiej, w obrębie przełyku. Występuje też szereg chorób, jak choroby nerwowo – mięśniowe, np. pląsawica Huntingtona czy neuropatie, w których również obserwujemy zaburzenia przełykania.
Zaburzenia przełykania – objawy
Efektem finalnym powyższego zaburzenia jest całkowity brak możliwości połykania kęsa pokarmowego przez Pacjenta, albo odczuwanie kurczu przełyku, który może być dla Chorego bolesny. Oczywiście, jak już wcześniej wspomniałem, same nowotwory zlokalizowane w obrębie głowy i szyi również mogą doprowadzać do zaburzeń przełykania. Mogą pojawić się także trudności w samym przełykaniu lub pokarm może cofać się z powrotem do jamy ustnej, zwłaszcza w przypadku zaburzeń neurologicznych.
Zwracam szczególną uwagę, że niektóre dolegliwości zlokalizowane w obrębie klatki piersiowej, w tym dolegliwości bólowe nie zawsze wynikają z zaburzeń przełykania! Należy wykluczyć ostre stany chorobowe, np. zawał mięśnia sercowego, który również charakteryzuje się dolegliwościami bólowymi klatki piersiowej, bądź promieniowaniem w obręb żuchwy czy nadbrzusza.
Zaburzenia przełykania: jak sobie z nimi radzić?
Ważne, by spróbować poradzić sobie z problemami związanymi z zaburzeniami przełykania. Jest to szczególnie istotne w kwestii poprawienia komfortu funkcjonowania Pacjenta. Należy zmniejszyć ryzyko zadławienia się, kaszlu czy aspiracji pokarmu do dróg oddechowych, a w efekcie zachłystowego zapalenia płuc, które dla pacjentów paliatywnym może okazać się śmiertelne. Możliwość spożywania posiłków zmniejsza stres, zarówno u Pacjentów, jak i u ich Bliskich.
Leczenie polega przede wszystkim na wykonywaniu szeregu czynności, możliwych do realizacji w warunkach domowych.
- Należy właściwie przygotować posiłek – przetrzeć go czy rozrzedzić. Ważne jest, by próbować zagęścić płyny, a rozrzedzić pokarmy stałe.
- Pokarmy powinny być podawane w temperaturze pokojowej, a nawet chłodne.
- Należy wybierać pokarmy, które są dla Pacjenta smaczne i które chętnie zjada.
- Pacjentowi leżącemu powinniśmy podwyższyć łóżko w taki sposób, by górna połowa ciała znalazła się bardziej pionowo. Polega to na odpowiednim ustawieniu głowy i szyi, wykonaniu manewru Mendelsona, czyli uniesieniu krtani ku górze i zmniejszeniu napięcia w obrębie mięśni zawiadujących przełykaniem. Można zastosować tzw. połykanie z dodatkowym wysiłkiem.
- Konieczne jest też leczenie stanów towarzyszących, np. wcześniej już wspomnianego stanu zapalnego w obrębie jamy ustnej, bądź gardła.
Jeśli jest to konieczne, lekarz spróbuje dobrać właściwe postępowanie, dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta.
- Zabiegi chirurgiczne polegają na założeniu specjalnej sondy – rurki przechodzącej przez skórę na brzuchu do żołądka (tzw. PEG) lub niżej, w obrębie jelita, co ma umożliwić dostarczanie pokarmu w odpowiedni sposób.
- W przypadku nowotworów może to być również postępowanie miejscowe, np. brachyterapia polegająca na wykorzystaniu promieniowania w celu usunięcia choć części guza z przełyku.
- Można też zastosować odpowiednio dobrane leki doustne, które pozwolą kontrolować objawy.
- Natomiast jeśli przełykaniu towarzyszy ból, konieczne jest leczenie bólu z wykorzystaniem leków łatwo przyswajalnych dla Pacjenta – rozkruszonych czy rozpuszczonych w wodzie, w formie plastrów czy podskórnie, czyli parenteralnie.
Ten artykuł był pomocny? Masz pytania lub wątpliwości. Zachęcam do pozostawienia swojego adresu e-mail – pomogę Ci w prowadzeniu opieki w warunkach domowych i powiadomię Cię o kolejnych tekstach na tym blogu. |
Zaburzenia przełykania: podsumowanie
Na koniec chciałem zwrócić uwagę, że nie ma tutaj dobrych rozwiązań. Często spożywanie posiłków jest bardzo utrudnione przed objawy współistniejące, takie jak np. wymioty lub dolegliwości bólowe w obrębie brzucha. Wyniszczenie związane z procesem nowotworowym lub inną chorobą doprowadza do zmniejszonego apetytu, który sprawia, że bliska nam osoba nie jest w stanie zjeść więcej, a my odnosimy wrażenie, że Pacjent je coraz mniej.
Warto więc wszystkie te nasze dylematy i niepokoje skonsultować z lekarzem prowadzącym, bądź pielęgniarką, która na stałe opiekuje się Pacjentem. Polecam też rozmowę z psychologiem z hospicjum, gdyż takie wsparcie psychologiczne pomaga nie tylko nam – Bliskim w radzeniu sobie z trudnościami, ale również samej osobie chorej.
Izabela Drobotowicz-Orkisz
•4 lata ago
Pozdrawiam serdecznie, Panie Doktorze. Dziękuję za wszystkie porady! U mojej Mamy Zofii, która jest Pańską pacjentką, kwestia przełykania znacząco się poprawiła, kiedy – oczywiście z innych powodów – geriatra zaordynował Miansec (w dawce podstawowej). Przełyka nawet nieduże tabletki, lepiej i więcej pije. Oczywiście nadal zdarza się, że Mama (4/5 stopień otępienia) się zakrztusi, ale jednak rzadziej. Pozdrawiamy serdecznie. PS. Mama zapewne zapytałaby: „Jak się Pan czuje, Panie Doktorze?”. Zapewne obie życzymy, aby dobrze! Izabela i Zofia (86 l.)
Alek Biesiada
•4 lata ago
Faktycznie mianseryna potrafi pomóc. Cieszę się, że działania geriatry okazały się skuteczne i że Paniom pomogły w codziennym funkcjonowaniu 🙂
U mnie wszystko w porządku, dziękuję! Życzę Paniom dużo zdrowia i pozdrawiam serdecznie w tych dziwnych czasach.
Aleksandra
•4 lata ago
Dziękuję serdecznie za artykuł- czy mogłabym prosić o informację odnośnie leków w zaburzeniach połykania? Co konkretnie można próbować stosować:) dziękuję
Alek Biesiada
•4 lata ago
Dzień dobry! Lekami stosowanymi w zaburzeniach połykania są azotany (takie same jak w przypadku bólów i duszności w przebiegu dławicy piersiowej), tzw. blokery kanału wapniowego oraz leki rozluźniające mięśniówkę przewodu pokarmowego (niektóre dostępne także bez recepty). W wielu sytuacjach pomagają preparaty zawierające olejek miętowy.
W komentarzy Pani Izabela zwróciła uwagę, że pomocne mogą być także wybrane leki przeciwdepresyjne.
W stanach ostrych, przy złych i krótkich rokowaniach stosuje się także sterydy doustnie w dużych dawkach.
Proszę pamiętać, aby leki zostały dobrane w konsultacji z lekarzem prowadzącym Pacjenta! To niezwykle ważne, by lekami nie zaszkodzić, a pomóc!