Czkawka bywa bardzo męcząca dla Pacjentów. Uniemożliwia normalne funkcjonowanie w dzień oraz spanie w nocy. Radzenie sobie z czkawką bywa trudne, a domowe sposoby zawodne. Z tego artykułu dowiesz się więcej na temat tego, co możesz zrobić aby pomóc Choremu w opanowaniu czkawki.
Z tego artykułu dowiesz się:
|
Skąd się bierze czkawka?
Czkawka to niekontrolowany skurcz przepony. Uporczywa czkawka to taka, która trwa ponad dwie doby i ma częstotliwość od 4 do 60x na minutę. Czkawka najczęściej związana jest z rozdęciem żołądka.
Występuje u Pacjentów terminalnie chorych głównie z powodu przerzutów nowotworów do mózgu, nacieku nowotworu na układ nerwowy – zwłaszcza na nerw błędny. A że ten nerw jest długi to i zajęty może być w okolicy brzucha, klatki piersiowej i szyi. Także przerzuty do wątroby, zajęcie węzłów chłonnych śródpiersia i mocznica (za duże stężenie mocznika we krwi) mogą prowadzić do czkawki.
Sposoby leczenia czkawki
Generalnie można próbować metod domowych oraz leków. Wśród domowych sposobów na czkawkę te o udowodnionej skuteczności medycznej to:
zgięcie do przodu i siedzenie w takiej wymuszonej pozycji;
oddychanie do papierowej torebki (zwiększa stężenie dwutlenku węgla);
przełykanie kostek lodu.
Wśród polecanych metod znajduje się także nebulizacja z soli fizjologicznej, najlepiej chłodnej.
Wśród środków farmakologicznych stosowane są (dostępne na receptę) następujące leki: metoklopramid, baklofen, nifedypina, haloperidol, karbamazepina, chlorpromazyna, a jeśli to konieczne to nawet midazolam.
Skonsultuj się z lekarzem prowadzącym, jeśli nie radzisz sobie z opanowaniem czkawki.
Ten artykuł był pomocny? Masz pytania lub wątpliwości. Zachęcam do pozostawienia swojego adresu e-mail – pomogę Ci w prowadzeniu opieki w warunkach domowych i powiadomię Cię o kolejnych tekstach na tym blogu. |
Warto przeczytać
O radzeniu sobie z innymi objawami u Chorych umierających piszę w działach:
Domowa apteczka – jakie leki i preparaty stosować, kiedy.
Narzędziownia umierania – jaki sprzęt jest potrzebny w domu gdy Bliski umiera.
Zachęcam do przeczytania.
Komentuj, pytaj!
Zapraszam do pozostawiania komentarzy pod tym tekstem. Na Twoje pytania postaram się odpowiedzieć bezpośrednio lub przygotuję artykuł na dany temat. W ten sposób możesz pomóc nie tylko sobie, ale i innym osobom mającym podobne problemy lub wątpliwości.
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!